May God bless all the foreigners and give them lots of money!

Deszcz. Piekna letnia burza :) German i Carla (Carla to jego dziewczyna - rowniez z Chile, ktora mowi tylko po hiszpansku) wybiegli na ulice spacerowac w deszczu. Kupili pomarancze. Wrocili zachwyceni. Mowia, ze pomogli ulicznym sprzedawcom pozbierac okulary, ktore wiatr zwial im na chodnik. Wszyscy ich obejmowali i dziekowali. Poczuli sie czescia lokalnej spolecznosci.

German: It's raining, let's go to Carefour watch the "Iron Man 3" movie! Its a huge blockbuster. They say this movie is the second in history to make so much money.
Simon zabil go wzrokiem.
G: Come on, it's gonna be fun! We can do some groceries too, since we're there. And then we can even eat at Mc Donald's! :D
Simon parsknal smiechem.


Zaczela sie piatkowa modlitwa, wiec imam wrzeszczy swoje cotygodniowe kazanie na cala dzielnice. 

German: Paulina, do you know what he says?
Paulina: No, but a friend of mine once said that he surely says "May God bless all the foreigners and give them lots of money!" I think I'll stick to that :)
German: :)
Deszcz na moim balkonie wygladal dzisiaj tak. Pieknie, prawda? :)

Deszcz ustal i wyszlo slonce. Coraz bardziej lubie Egipt.

Komentarze